Elon poinformował że przyczyną eksplozji Starship była najprawdopodobniej COPV.
Zachodzi pytanie czy COPV są wspólne dla Starship i F9 a jeżeli tak, to czy nowy, nieznany jeszcze sposób eksplozji COPV nie wymaga wstrzymania lotów F9 dopóki nie będzie wiadomo co spowodowało tą eksplozję. Mówiąc inaczej – to może opóźnić lot Sławosza. Ale równie dobrze może się okazać że COPV stosowane w Starship nie mają nic wspólnego z COPV stosowanymi w Falcon 9 (zdziwił bym się gdyby tak było), albo że warunki w jakich pracują są na tyle inne że nie ma ryzyka że te z F9 eksplodują. Zobaczymy co SpaceX zdecyduje. Eksplozja COPV to chyba najgorszy możliwy scenariusz w tym momencie. Może spowodować wielomiesięczne opóźnienia, bo odkrycie przyczyn tej eksplozji i przeprojektowanie COPV tak by nie wybuchały będzie bardzo czasochłonne.
Miałem nadzieję że przyczyną będzie coś tak prostego jak błąd wykonania – coś źle pospawane itp. ale wygląda na to że kontrola jakości w SpaceX jest jednak dobra i żeby coś walnęło na ziemi, to musi być jakiś do tej pory nie odkryty jeszcze sposób awarii który jest równie nietypowy jak to co SpaceX odkrył podczas eksplozji Amos-6.
Cóż, czekamy na dalszy rozwój akcji…
