Ten lot się opóźnia – najpierw miał być o 4 nad ranem (nie planowałem wstawać), potem zaraz po zachodzie słońca (planowałem się wybrać) a teraz już 23:58 (i raczej sobie odpuszczę). SpaceX dziś próbuje coś nowego – dla tego boostera (1058) będzie to 16 lot. To słynny booster z logo NASA. To on wyniósł w kosmos astronautów w locie Demo-2.
SpaceX pierwotnie planowało używać F9 po 10 razy max. Ale jako że pierwsze egzemplarze które dotrwały 10 lotów były w świetnym stanie, przesunięto tą granicę do 15 lotów. Jak widać 15 lotów to nadal niewiele, bo firma próbuje iść dalej – podejrzewam że tym razem celem jest 20 lotów.
Nie ma wątpliwości że 1058 miał bardzo dokładny przegląd – ostatni raz ten booster leciał w grudniu 2022. W sumie ciekawe ile z silników jest oryginalnych no i czy taka trwałość jest typowa dla wszystkich F9 czy raczej 1058 był szczególnie dobrze zrobiony z uwagi na log załogowy. Wydłużenie okresu eksploatacji F9 do 20 lotów pozwoliło by zaoszczędzić kupę kasy SpaceX. Można zauważyć że firma planowała ograniczyć znacząco produkcję F9 z nadzieją że te już latające wystarczą do czasu aż się pojawi Starship ale wraz z opóźnieniami tegoż trzeba było szybko wyprodukować kilka nowych egzemplarzy – zauważcie że o ile w 2020 nowe boostery pojawiały się co chwila to w 2021 było ich tylko kilka i dopiero nowe zaczęły się pojawiać w 2022. Poza tym nadal są cztery które wiemy ze zostały wyprodukowane ale nie latają – 1072, 1074 (prawdopodobnie centralny do FH), 1079 (prawdopodobnie także centralny do FH) i 1081. W tym momencie SpaceX ma dwa boostery które osiągnęły 15 lotów – 1058 i 1060. Ma też dwa z 14 lotami – 1061 i 1062. Reszta jest młodsza – jest 10 dodatkowych boosterów które leciały 2 lub więcej razy plus dwa boczne do FH które leciały po dwa razy. Czyli razem 20 sztuk z czego cztery są tylko do FH a dwa z nich są jednorazowe. Ciekawe czy to starczy do obsługi wszystkich lotów zanim nie przejmie je Starship czy jednak dobijemy do setki zbudowanych F9? Biorąc pod uwagę planowaną większą kadencję lotów FH, to nie zdziwię się jak zobaczymy B1100.
