Przede wszystkim ilość startów – w 2013 z Cape Canaveral ma polecieć 16 rakiet – czyli ponad jedna miesięcznie.
Pierwszy strzał już 29 stycznia – poleci satelita TDRS K na rakiecie Atlas V, niestety w konfiguracji 401 = bez ładnie świecących i dymiących rakiet pomocniczych na paliwo stałe. Ale start będzie w nocy, więc będzie co oglądać.
W lutym ma się odbyć start rakiety Delta IV z satelitą WGS 5, Delta będzie miała cztery rakiety pomocnicze na paliwo stałe i start będzie pewnie bardzo widowiskowy.
Pierwszego marca planowany jest start Falcona 9 z misją do ISS. W marcu także planowany jest start Atlasa V z SBIRS GEO 2, niestety znowu będzie to konfiguracja 401.
W kwietniu nic nie jest planowane, ale za to w maju ma lecieć GPS 2F-4. Niestety znowu Atlas 401.
Za to w czerwcu ma polecieć Delta 4 z satelitą WGS 6 i będzie to znowu widowisko dzięki czterem rakietom bocznym. W czerwcu także planowany jest następny lot Falcona 9.
W lipcu będzie w końcu naprawdę widowiskowy start – Atlas V w konfiguracji 551 (czyli pięć rakiet pomocniczych!) wyniesie na orbitę satelitę MUOS 2.
Także sierpień zapowiada się ciekawie, bo poza następnym lotem Falcona 9 (ale tym razem wynoszącym na orbitę satelitę Orbcomm OG2), planowany jest następny bardzo widowiskowy (i rzadki!) start – Delta IV Heavy ma wynieść supetajny ładunek znany wyłącznie pod nazwą NROL-65.
We wrześniu ma znowu lecieć Falcon 9 (do ISS), ale także Atlas V w dość widowiskowej konfiguracji 531 (trzy rakiety pomocnicze) wynoszący satelitę AEHF 3.
W październiku planowany jest start Atlasa V z GPS 2F-5. Ale na Delta IV z czterema pomocniczymi.
W listopadzie planowane są dwa starty – Atlas V 401 z satelitą MAVEN (to akurat satelita Marsa) oraz Falcon 9 z satelitą Thaicom 6.
W grudniu planowany jest wyłącznie lot Falcona 9 z misją do ISS.
Starty na które planuję bezwzględnie się wybrać to Delta VI Heavy i Atlasy startujące za dnia z silnikami na paliwo stałe – chcę pojechać na Playalinda Beach i zrobić im stamtąd zdjęcia. Będę także pewnie starał się pójść na wszystkie starty Falconów 9 (bo a nóż im coś wybuchnie?). Delty IV sobie pewnie odpuszczę bo ostatnio jest problem z parkowaniem na drodze 401 w Port Canaveral.