Pojawiły się informacje o Lexusie GS model 2014 – jak widać potencjalni klienci (włacznie z piszącym te słowa) narzekali wystarczająco głośno i Lexus zdecydował się włożyć do GS’a z powrotem ośmiobiegowy automat. To dobra wiadomość dla zwolenników oszczędzania paliwa – spalanie z tym automatem będzie mniejsze. Poza tym:
- wrzody na zderzakach (czujniki parkowania) będą w końcu jak w innych markach – mniejsze
- head up display będzie w kolorze
- blind spot monitor ma w końcu funkcję „rear cross traffic alert” ułatwiającą cofanie na parkingu
- lusterka się spowrotem składają elektrycznie
- lampy przeciwmgielne są obecnia na LED’ach
- w tylnym podłokietniku pojawił się panel LCD pozwalający na sterowannie radiem
- elektrycznie otwierany i zamykany bagażnik
- integracja z iPhone – można sobie w końcu pogadać z Siri + Siri kontroluje telefon i steruje radiem. Niestety z nawigacją nie jest tak dobrze – można albo pogadać z Lexusowym systemem (który nie lubi polskiego akcentu) i wtedy używamy wbudowanej nawigacji albo możemy porozmawiać z Siri i wtedy będziemy używali nawigacji Apple Maps, niestety droga będzie się na telefonie wyświetlała a nie ekranie a nawigacja najprawdopodobniej każe nam wjechać do wody lub na pas startowy.
O GS-F nadal wiele nie wiadomo poza tym że pewnie się pojawi w 2015 jako model 2016.