A może jednak nie silniki?

Wczoraj wieczorem odbyła się następna konferencja NTSB poświęcona katastrofie SpaceShipTwo. I dowiedzieliśmy się bardzo ciekawych informacji:

  • drugi pilot odblokował zamki „podwijanych skrzydeł” zaraz po przejściu bariery dźwięku. Zgodnie z procedurami, skrzydła powinny zostać zablokowane podczas lotu z włączonym silnikiem. 
  • dwie sekundy po ich odblokowaniu, skrzydła się podwinęły. Do podwinięcia się skrzydeł potrzebne są dwa sygnały – odblokowanie zamków oraz uruchomienie siłowników które je podwijają. Tego drugiego sygnału nie ma, jednak skrzydła się podwinęły.
  • zaraz po podwinięciu skrzydeł pojazd się rozpadł
  • procedury zabraniają podwijania skrzydeł powyżej MACH 1.4

Warto wspomnieć że w czasie jednego z wcześniejszych lotów podwijane skrzydła uratowały pilotom życie – SpaceShipTwo wpadł w korkociąg i uruchomienie skrzydeł pozwoliło go wyciągnąć z korkociągu i uratować pojazd jak i pilotów. Na filmie poniżej można zobaczyć jak działają te podwijane skrzydła:

Nie wiemy jeszcze czy odblokowanie skrzydeł było błędem pilota, planowanym testem w tym locie czy próbą uratowania pojazdu po utracie nad nim kontroli. Wiadomo że przy „normalnym” locie skrzydła są podwijane mniej-więcej na szczycie paraboli po jakiej leci samolot tak by wejście w atmosferę było kontrolowane. Skrzydła mogą być „podwinięte” tylko poniżej MACH 1.4 i raczej na dużych wysokościach gdzie opór atmosfery jest mniejszy.

Co się stało? Jak zwykle to spekulacje, ale w końcu czytelnicy oczekują spekulacji a nie faktów (fakty można wyczytać gdzie indziej). Nie wierzę w błąd pilota. W związku z czym pozostaje mi teoria że na pokładzie SpaceShipTwo nastąpiło coś, co spowodowało jego akcję. Nadal podejrzewam silnik, choć NTSB nie znalazło żadnych śladów eksplozji. Moja teoria jest taka że piloci stracili kontrolę nad pojazdem i zdecydowali się na awaryjne uruchomienie podwijanych skrzydeł. I że jednym z powodów katastrofy jest to że nie byli w stanie wyłączyć silnika.

P.S. Na drugim z filmów widać tą folię ochronną, której nie ma na szczątkach wraku. Co się z nią stało?

Edycja – warto zobaczyć film poniżej:

W 38 sekundzie następuje komenda odblokowania mechanizmu podwijania skrzydeł. Silnik nadal pracuje. Nie powoduje to żadnych problemów. Skrzydła są zwijane dopiero po osiągnięciu maksymalnej wysokości.

Marek Cyzio Opublikowane przez: