Wydaje się że SpaceX musi mieć zgodę na wylewanie wody w czasie startu której firma najwyraźniej nie ma i o którą zgodę wystąpiła do Texas Commision on Environmental Quality. Jako że proces publicznych komentarzy trwa aż do 17 października to nie ma szans by taka zgoda została wydana przed tą datą. Oczywiście jest możliwość że SpaceX dostanie zgodę na jednorazowe użycie swojego „prysznica” i start odbędzie się wcześniej, jednak te daty są trochę niepokojące.
Z jednej strony jestem zwolennikiem pilnowania przez organy państwowe / stanowe przestrzegania zasad ochrony środowiska (bo bez tego byśmy mieli syf jak w 19 wieku) a z drugiej jest wiadome że SpaceX tą zgodę dostanie bo ich instalacja zgodna jest z wszelkimi normami i nie ma powodu by tej zgody nie dać. Więc po jakiego przedłużać ten proces udając że się coś rozważa?