Advanced Hypersonic Weapon czuje się świetnie

Czytelnicy pewnie pamiętają loty pojazdu DARPA o nazwie Hypersonic Test Vehicle – ostatni odbył się w 2012 roku i wydawało się że to już koniec. Okazuje się że nie, jak donosi www.army.mil, prace nad hipersonicznym pociskiem dla US Army postępują bardzo dobrze i w sierpniu odbędzie się następna próba.

Docelowo pocisk ma być wystrzeliwany z USA i ma mieć możliwość uderzenia w dowolne miejsce na świecie w ciągu godziny od wystrzelenia. Pocisk będzie także odporny na wiele z systemów obrony balistycznej – przede wszystkim te, których działanie polega na niszczeniu pocisku w końcowej fazie lotu – jako że AHW będzie manewrował a jednocześnie leciał z prędkością MACH 20, to trafienie go będzie niemożliwe przy obecnych technologiach.

US Navy także planuje wykorzystanie tego pocisku – w tym celu nowe łodzie podwodne wyposażone są w dość nietypowe wyrzutnie o średnicy siedmiu stóp. To zdecydowanie za dużo jak na używany obecnie pocisk Tomahawk – wszystko przemawia za tym że będą one uzbrojone właśnie w AHW.

USA testuje także jakieś inne, supertajne bronie o których zupełnie nic nie wiadomo, kilka dni temu głośno było o pojawieniu się dziwnej chmury nad White Sands Missile Range. Chmury która wyglądała jak efekt jakiegoś potężnego wybuchu pod ziemią. Co to za broń i dlaczego testuje się ją na dawnym poligonie atomowym? Nikt nic nie wie…

Marek Cyzio Opublikowane przez: