Ciąg dalszy informacji z konferencji AIAA – tym razem troszkę od ULA. Przede wszystkim ładny kalendarz na 2016 rok – z CCAFS poleci 9 Atlasów V i trzy Delty IV, z czego jedna Delta IV Heavy (kwiecień 2016). Z Vandenberg poleci pięć rakiet – jedna Delta IV, trzy Atlasy V i jedna Delta II (przedostatnia w historii). W październiku tego roku będzie setny start rakiety wykonany przez ULA.
Drugi ciekawy slajd to informacja o tym jak ULA rozwijała i będzie rozwijała swoje rakiety:
Pierwszą zmianą jaką planują jest wspólna awionika dla Atlas V i Delta IV. Ma się pojawić w przyszłym roku. Firma planuje także spore zwolnienia – zamiast czterech różnych zespołów, ma być jeden zespół który umie strzelać zarówno Atlas V jak i Delta IV i to z obu miejsc – CCAFS i Vandenberg. Delta IV w wersji nie heavy ma zostać zlikwidowana do 2020 roku, niestety DIVH musi przetrwać aż do 2023 roku kiedy to ma się pojawić Vulcan z ACES – jego udźwig będzie większy niż DIVH. Jednak pierwszy Vulcan będzie latał ze znanym z Atlas V Centaurem (który także jest ulepszany) – pierwsze start planowane są na 2019 rok. Jak widać na slajdzie firma nadal nie jest pewna czy użyje silnika BE-4 czy AR-1. Pierwsze próby ratowania silników Vulcana planowane są na 2024 rok. Firma nadal nie jest pewna czy przypadkiem nie spróbuje podobnego do SpaceX sposobu ratowania pierwszego stopnia – problemem są silniki – w przypadku dwóch silników nie ma jak zmniejszyć ich ciągu tak by dało się wylądować.