Ale jaja!!!

Podobno booster New Glenn jest poważnie uszkodzony – coś im nie wyszło podczas podnoszenia go do pionu. Więcej info jak coś więcej się dowiem. Informacja z pewnego źródła.

Jeżeli to się potwierdzi to następstwa tego wypadku będą bardzo przykre dla satelitów Escapade. Po ich zatankowaniu nie da się usnąć paliwa / utleniacza. A to oznacza że pójdą one na złom zamiast polecieć na Marsa.

Cóż, czekamy na inne źródła informacji / potwierdzenie / zaprzeczenie tego.

Edycja 1 – jak na razie cisza, zero potwierdzenia więc trudno powiedzieć czy coś się naprawdę wydarzyło. Faktem jest że Blue Origin miało w tym tygodniu pracować nad integracją obu stopni rakiety a to wymaga przeniesienia pierwszego stopnia z transportera na T/E i jest to dość skomplikowana operacja. Jeżeli coś się wydarzyło to oczekuję że BO najpierw oszacuje czy i jak bardzo booster jest uszkodzony i co dalej. Dopiero po tym jak będą mieli jasność sytuacji to podejmą decyzję co i ile ujawnić publicznie. Można założyć że jeżeli uszkodzenia są poważne i uniemożliwiają wysłanie satelitów Escapade, to BO najpierw zwróci się do NASA i skoordynuje z nimi ujawnienie tej informacji. I to może być trudne z uwagi na obecną sytuację z zawieszeniem działania agencji rządowych. W każdym razie nie pozostaje nic innego jak cierpliwie czekać na jakieś oficjalne informacje, albo przynajmniej na jakieś dodatkowe przecieki. To że coś się wydarzyło jest pewne, nie jest pewne jak poważne są uszkodzenia, możliwe że to jakiś drobiazg który nie wpłynie na datę startu a co za tym idzie nigdy nie dowiemy się szczegółów.

Edycja 2 – Eric Berger potwierdził że był incydent ale uszkodzenia są niewielkie i nie powinny przesunąć daty startu (obecnie 9 listopada).

Marek Cyzio Opublikowane przez: