O opóźnieniu IridiumNEXT-6 już pewnie wiecie – obecnie start jest planowany na 22 maja – w sumie to tylko 3 dni opóźnienia (pierwotnie planowano 19 maja). Powodem są jakieś niesprecyzowane problemy z rakietą + brak możliwości wystrzelenia 21 maja z uwagi na jakiś tajny test tego dnia. Jednak drugie opóźnienie to pewnie nowość dla Was – SES-12, który wstępnie był planowany na 24 maja, obsunął się dość znacząco – obecnie jest to „nie wcześniej niż” 31 maja. Nie wiadomo dlaczego taka obsuwa. Start ma się odbyć z LC-40 (platforma nadal jest dopasowana do startów Block 4), satelita poleci za pomocą pierwszego stopnia który wyniósł na orbitę X-37B we wrześniu zeszłego roku. Czyli pewnie ten lot mnie ominie bo planuję wakacje w czerwcu 🙁 Z drugiej strony będzie to nudny lot – bez odzysku pierwszego stopnia – więc mała strata. Ten lot pewnie także popchnie w tył ciekawsze loty – Telstar 19 Vantage (planowany na połowę czerwca) i CRS-15 (planowany na przełom czerwca i lipca). CRS-15 ma lecieć na używanej rakiecie (tej po TESS) i raczej nie będzie lądowania na LZ-1, ale Telstar 19 Vantage ma lecieć nowym Block 5 z lądowaniem na barce.