Alpha wybuchła

Niestety. Za pierwszym podejściem zatrzymali odliczanie kilka sekund przed startem. Za drugim razem wydawało się że jest lepiej – silniki się uruchomiły i rakieta poleciała. Ale w okolicach dwóch minut widać było że coś jest nie tak – rakieta długo nie mogła przekroczyć prędkości dźwięku. W końcu jej się to udało ale chwilę potem zobaczyliśmy sporą eksplozję. Na razie nie wiadomo co ją spowodowało – czy jakaś awaria czy FTS uznał że rakieta wyszła poza dozwoloną trajektorię. Szkoda. Jednak rakiety nie są łatwe…

Może mi się wydaje ale na moment przed eksplozją rakieta wydaje się gwałtownie zmieniać kierunek lotu.

Marek Cyzio Opublikowane przez: