Obudziłem sie o tej nieludzkiej godzinie, wyszedłem z aparatem, pogoda OK a tu ABORT. Mniej niz minutę przed startem. Idę spać.
Edycja – poleciał.
Jak napisałem w komentarzu, wygląda na to że SpaceX zrobiło sobie trochę czarnego PR – z informacji znajomej z Press Pass wynika że około 2:30 nad ranem przedstawiciele prasy zostali poinformowani że nie będzie startu i że decyzja o tym została podjęta ponad pół godziny wcześniej, jednakże nikt nie raczył ich poinformować. W związku z czym wszyscy się rozjechali, obrażeni na SpaceX. Ale godzinę później poszła w świat wiadomość o tym że start będzie o 4 nad ranem i przedstawiciele prasy pędzili by na niego zdążyć.