Taka mała ankieta na dziś – jako że za kilkanaście godzin start, to jestem ciekaw jakie są wasze przewidywania.
Zapomniałem wczoraj napisać że NASA nie martwi się odrywającymi się kawałkami uszczelek – zakłada że jak się będą obrywały to małymi kawałkami a nie kawałami po kilka metrów i będą uderzały w interstage które jest podobno solidne i takie uderzenia wytrzyma bez zająknięcia się. Główną niewiadomą jest nadal to jak się zachowa uszczelka ciekłego wodoru. NASA nie wie co spowodowało wcześniejsze wycieki i w związku z czym nie ma pewności że naprawa jakiej dokonano eliminuje problem. Szczególnie że SLS przejechał się do i z VAB po tej naprawie więc nie wiadomo czy coś się nie poluzowało. Cóż, dowiemy się już za kilkanaście godzin co i jak…
Dla mnie najlepszym scenariuszem byłby scrub przed północą – wtedy nie musiał bym jechać nigdzie w środku nocy. Ale spodziewam się że jak będzie scrub, to pewnie na końcu okienka i będę miał dziś zarwaną noc…