Okolice Melbourne-Titusville-Cape Canaveral zaczynają się coraz prędzej robić „Doliną Krzemową” przemysłu lotniczego i kosmicznego. Dziś pojawiły się przecieki o najnowszym pomyśle – niezidentyfikowana jeszcze firma planuje budowę fabryki małych silników rakietowych na paliwo stałe w Titusville. Fabryka ma zatrudniać 80 osób.
W międzyczasie Space Florida planuje zainwestowanie $26M w rozbudowę infrastruktury drogowej w okolicach nowo budowanej fabryki Blue Origin. Największym problemem będą prawdopodobnie mosty zwodzone – dojazd do fabryki zarówno ze strony NASA Causeway jak i North Courtenay Pkwy wymaga przejechania mostem zwodzonym, który ma ograniczoną nośność, co utrudnia transport ciężkich elementów. Teoretycznie można to ominąć jadąc nowo zbudowanym mostem A. Max Brewer a potem Kennedy Pkwy, ale wymaga to wjechania i wyjechania z Kennedy Space Center co może być od czasu do czasu problematyczne. Więc podejrzewam że w ramach tych $26M pojawi się remont/poprawienie jednego z mostów i pewnie także poszerzenie Space Commerce Way do czterech pasów, przynajmniej na odcinku od NASA Causeway do fabryki. Ta ostatnia inwestycja pomoże także One Web, którego fabryka ma powstać naprzeciwko fabryki Blue Origin.
A trochę o/t to OneWeb ma mały problem który zgotowali mu amerykańscy kongresmeni. Kongres nie chce zatwierdzić jednego z nowych członków rady nadzorczej amerykańskiego Export-Import Bank. A to powoduje że rada nie ma wystarczającej ilości członków by podejmować decyzje o gwarantowaniu kredytów powyżej $10M. OneWeb miał nadzieję że lokalizując fabrykę na Florydzie dostanie takie gwarancje. I dostał by je gdyby nie obecny impas. W związku z czym OneWeb próbuje uzyskać gwarancje francuskiego Coface. Jednak ta rządowa instytucja nie pali się do tego jako że tylko 10 pierwszych satelitów ma być wyprodukowanych we Francji a wszystkie satelity mają zostać wysłane w kosmos nie za pomocą Ariane tylko Soyuzów. I to Soyuzów startujących z Bajkonuru.