Bardzo ważne odkrycie

Jak pewnie wiecie jednym z największych problemów z jakimi borykała się do niedawna kosmologia jest zagadka brakującej masy we Wszechświecie. Podejrzewano że ta brakująca masa jest w postaci „czarnej masy” – cząsteczek które nie oddziaływują prawie wcale z cząsteczkami z których składa się znany nam wszechświat i atomy. Jednak kilka dni temu udało się odkryć ze co najmniej pół brakującej masy wszechświata to zwykłe, znane nam atomy, tylko były one za zimne by je bezpośrednio zaobserwować. Nie powoduje to rezygnacji z poszukiwań „czarnej materii”, jednak „brakująca masa” potwierdza że modele symulujące powstawanie wszechświata są właściwe – przewidywały one jej istnienie (podobnie jak przewidują one istnienie czarnej materii). To odkrycie potwierdza teorie wielkiego wybuchu – bez tego zimnego gazu międzyplanetarnego nie pasowała ona trochę do tego co wiemy o Wszechświecie a teraz pasuje jeszcze dokładniej. I jak każda dobra teoria fizyczna produkuje hipotezy które można zweryfikować (i albo potwierdzić jej pasowanie do wszechświata albo zadecydować ze wymaga ona modyfikacji lub zupełnie nowej teorii).

Marek Cyzio Opublikowane przez: