FAA wymaga oficjalnego śledztwa co się stało z F9. A to oznacza że nawet jeżeli przyczyną było niedokręcenie jakiejś śrubki to trzeba będzie zbadać w jaki sposób taki błąd mógł powstać i przejść przez kontrolę jakości, jak temu zaradzić w przyszłości itp. I to zajmie tygodnie jeżeli nie miesiące. SpaceX nie może wystrzelić żadnego F9 dopóki śledztwo nie zostanie zakończone, wszelkie wnioski i zmiany wynikające z niego wdrożone a firma nie dostanie zmodyfikowanej licencji na starty.