W ramach wspomnień macie zdjęcie Russell’a z MLP dla rakiety Ares 1. Ta wieża stała sobie przez kilka lat jako pomnik rozrzutności NASA aż w końcu przerobiono ją na obecną MLP dla rakiety SLS Block 1. Zdjęcie poniżej:
NAA przez długi czas planowała że po wykonaniu jednego a może dwóch lotów SLS 1, wieża zostanie zmodyfikowana do obsługi SLS Block 1B – jako że SLS Block 1B jest wyższe, to trzeba by wieżę wydłużyć, poprzesuwać wszelkiego rodzaju mosty itp. Jednak okazało się że obecna wieża jest troszkę mało sztywna i dodanie do niej dodatkowych poziomów wymagało by dość poważnych modyfikacji. A to kosztowało by sporo pieniędzy a co gorsza zajęło by bardzo dużo czasu. I przerwa pomiędzy lotami SLS Block 1 a Block 1B trwała by kilka lat, co wymagało by zwolnienia ludzi a potem ich zatrudnienia od nowa. A to zwiększa ryzyko jakiejś awarii. SLS Block 1B ma być załogowy, więc zwiększanie ryzyka awarii jest bardzo złym pomysłem. Dlatego NASA uznała że opłaca się zbudować następną wieżę, specjalnie dla Block 1B. Oczywiście koszty są bolesne – nowa wieża będzie kosztowała $383M. Ma być gotowa w ciągu 44 miesięcy, czyli mniej więcej w marcu 2023 roku. Powstanie na jednej z dwóch pozostałych po promach kosmicznych (a właściwie po programie Apollo) platform mobilnych:
Platforma już od pewnego czasu stoi na tym samym stanowisku na którym budowano obecną wieżę dla SLS, więc pewnie już niedługo zobaczymy pierwsze prace.
Aha – ostatnią platformę chce użyć Northrop Grumman dla rakiety OmegA – też trzeba będzie zbudować dla niej podobną wieżę.
