SpaceX właśnie dostał od NASA kontrakt na drugie lądowanie załogowe na księżycu w ramach Artemis IV. Nowością jest cumowanie do Gateway i cztery osoby na pokładzie zamiast dwóch. Całość $1.15 miliarda.
To że SpaceX dostanie to lądowanie było prawie pewne, jednak BO silnie naciskało decydentów by dać kontrakt innej firmie (BO!) by w razie upadku SpaceX program lądowań na księżycu nie został wstrzymany. NASA trochę uległa i ogłosiła program budowania konkurencji dla SpaceX, ale na razie pula pieniędzy na ten alternatywny program jest minimalna. Podczas gdy SpaceX zgarnia miliardy.
Cóż, obie firmy mają spore opóźnienia w budowie swoich rakiet, ale SpaceX jak do tej pory pokazał że potrafi dostarczyć to co obiecał – Dragony dostarczają niezawodnie załogi i ładunki do ISS. Podczas gdy Bezos nawet prostego eksperymentu nie dał rady wystrzelić, bo się New Shepard rozleciał. O New Glenn nie będę wspominał bo nie wypada kopać leżących.