Blue Origin ma ciekawy model biznesowy

Jeff Bezos jak na razie samodzielnie finansuje Blue Origin sprzedając co roku akcji Amazona za miliard dolarów i wkładając pieniądze w firmę. Jako że Bezos jest obecnie drugim najbogatszym człowiekiem na świecie (po Billu Gates) i ma przy obecnych cenach kilkadziesiąt miliardów dolarów w akcjach Amazon, to raczej nie ma powodu do obaw o problemy z pieniędzmi. Pracownicy Blue Origin powinni się wyłącznie martwić o zdrowie Bezosa, bo jego ewentualni spadkobiercy mogą nie być równie zainteresowani konkurowaniem ze SpaceX. Powinni się także martwić żeby Bezosowi nie zachciało się budować samochodów elektrycznych, akumulatorów litowych, paneli słonecznych, szybkich pociągów jeżdżących w rurach z obniżonym ciśnieniem oraz tuneli (mam nadzieję że niczego nie pominąłem). 

Marek Cyzio Opublikowane przez: