Byłem niestety w Orlando w dość niewygodnym miejscu do oglądania Starship, ale i tak było go znakomicie widać. Nagranie iPhone więc nie spodziewajcie się wodotrysków.
A sam lot dziś wręcz idealny. Tylko w czasie boostback burn zauważyłem że jeden silnik się nie uruchomił ale poza tym nie widziałem żadnych większych wpadek. Ale też patrzyłem jednym okiem więc mogłem coś przeoczyć.