W ramach świątecznego prezentu zaszalałem i zakupiłem sobie subskrypcję AviationWeek. Abstrahując od tego że już 3 tygodnie nie są w stanie dać mi dostępu do artykułów on-line (bo im coś się zepsuło w systemie i muszą czekać na to aż poprawią to w nowej poprawce która ma się przed końcem roku pojawić), dostaję elektroniczne wersje pełnych wydań w formacie Zinio. Tak więc co jakiś czas będę się powoływał tutaj na artykuł do którego nie jestem w stanie dać linka, jako że jest płatny. I tak właśnie jest dziś…
AviationWeek opublikował bardzo ciekawy i dość dogłębny artykuł opisujący stan prac nad nowymi, chińskimi rakietami. Zacznijmy od konkluzji artykułu – China wystrzeliwuje bardzo dużo w kosmos, ale rakiety jakimi to robi są przestarzałe a postępy prac nad nowymi są nie najlepsze. Dlatego artykuł zatytułowany jest „late march”- „opóźniony marsz”.
Chiny planują kilka nowych rakiet o nazwach Długi Marsz 5,6,7 oraz 9 (artykuł nie mówi nic o tym dlaczego nie ma Długiego Marszu 8, czego nie mogę zrozumieć jako że 8 jest szczęśliwą cyfrą w chińskiej kulturze). Długi Marsz 5 jest rakietą o dużym udźwigu (na obrazku powyżej widać różne konfiguracje w jakich będzie występować), za jej pomocą Chiny planują wysłać na Marsa łazik w okolicach 2020 roku. Niestety prace nad Długim Marszem 5 są opóźnione – obecnie już o 3 lata. Długi Marsz 5 ma być w stanie wysłać na niską orbitę okołoziemską 20 ton ładunku. Z tego powodu jest on krytyczny nie tylko dla marsjańskiego łazika, ale także dla budowy chińskiej stacji kosmicznej – tylko Długi Marsz 5 będzie w stanie wynieść na orbitę moduły tej stacji. Długi Marsz 5 jest trochę podobny do amerykańskiej Delta IV – jego pierwszy stopień używa wodoru i tlenu. Jednak rakiety pomocnicze w odróżnieniu od Delty są też napędzane paliwem ciekłym – tym razem kerozyną i ciekłym tlenem. Jak widać na rysunku planowane są co najmniej trzy typy rakiet pomocniczych – mała, średnia i duża. Wszystkie są napędzane tym samym silnikiem – YF100 o ciągu 120 ton.
Długi Marsz 7 jest po prostu kilkoma rakietami pomocniczymi Długiego Marszu 5, z czego jedna z nich (duża) gra rolę pierwszego stopnia. Długi Marsz 7 jest w stanie wynieść na niską orbitę okołoziemską 13.5 tony ładunku. Na orbitę synchroniczną ze słońcem (700km) Długi Marsz 7 ma być w stanie wynieść około 5.5 tony.
Najmniejszą rakietą w rodzinie jest Długi Marsz 6 – używa on „średniego” modułu i początkowo ma być w stanie wynieść na niską orbitę okołoziemską raczej niewielki ładunek – 500 kg, tyle że jest to na trudniejszą do osiągnięcia orbitę synchroniczną ze słońcem. Jednak docelowo (najprawdopodobniej przez dodanie dodatkowych rakiet pomocniczych) udźwig Długiego Marszu 6 ma pozwolić na wynoszenie ładunków do 1000 kg na tą orbitę.
Największą rakietą ma być Długi Marsz 9 – to za jego pomocą Chiny chcą wylądować na księżycu. Jednak nadal nie jest sfinalizowana konfiguracja tej rakiety. W zeszłym roku Chiny przedstawiły dwie koncepcje – jedna całkowicie napędzana kerozyną o udźwigu 130 ton a druga z pierwszym stopniem spalającym wodór o udźwigu 133 tony.