Tego chyba jeszcze nie było – separacja w czasie gdy silniki pierwszego stopnia badał działają. Nie mam pojęcia jak to ma zadziałać – nie da się uruchomić silników zanim drugi stopień nie odsunie się od pierwszego na jakąś w miarę bezpieczną odległość. Uruchomienie silników w zamkniętej przestrzeni interstage to gwarancja sporej eksplozji. Więc potrzebny jest jakiś mechanizm separacji – np. jak w F9 gdzie hydrauliczny siłownik odpycha drugi stopień. No chyba że będą jednak stosowali ten manewr z siłą odśrodkową, ale to też mi się wydaje dziwne bo środek ciężkości jest wtedy praktycznie w drugim stopniu i to nie wydaje się mieć sensu.
Cóż, zobaczymy co wymyślili przy następnym starcie.
Edycja – będzie jak w Soyuzie – ażurowa konstrukcja interstage i opancerzenie szczytu pierwszego stopnia. To ma sens.
Musk mówi że jeszcze jakieś dwa miesiące zanim rakieta i platforma będą gotowe. Czyli start najwcześniej sierpień – wrzesień.