ULA i SpaceX dostały po sześć misji – SpaceX dostanie za nie $541M a ULA $633M. Abstrahując od drobnej różnicy w cenie misji pomiędzy SpaceX a ULA, to będąc podatnikiem USA trudno nie zauważyć olbrzymiego spadku cen wystrzeliwania satelitów wojskowych. Jeszcze zupełnie niedawno ULA kasowała minimum $150M za misję a Delta IV Heavy szła w cenie $400M i więcej. Z Vulcanem ceny prostych misji spadły poniżej $100M.
Trudno powiedzieć czy i o ile jest droższy ULA od SpaceX – ULA ma przewagę w dotychczasowej dokładności dostarczania satelitów na właściwą orbitę – system nawigacyjny Centaur jest nadal znacząco lepszy od Falcona 9 – dane jak dokładnie to działa są utajnione ale Centaur ma zdumiewającą dokładność. Do tego SpaceX nadal nie obsługuje niektórych z orbit + pionowej integracji ładunków. Nie ma nadal także tych większych osłon dla Falcona Heavy o których słyszymy od kilku lat. Z drugiej strony ULA nada nie ma latającego Vulcana…
