Disney’s Magic Kingdom

Uwaga, ostrzeżenie dla miłośników rakiet! Przez następne trzy posty będę Was męczył zdjęciami z parków Disney’a, więc miłośnicy rakiet mogą sobie zrobić tygodniową przerwę w czytaniu.

Z uwagi na najazd dzieci z Polski – przyjechały do nas dzieci brata żony w wieku 11 i 8 lat – postanowiliśmy z żoną że każde dziecko powinno zobaczyć przynajmniej raz w życiu Disney’s Magic Kingdom. Jak pisałem w poprzednim poście, bilety do Disney’a są przerażająco drogie. Ale… Ale okazało się że Disney miał akurat promocję dla mieszkańców Florydy – za jedyne $120 otrzymywało się wejściówkę na TRZY dni! Trudno było się nie skusić! I w ten sposób zaliczyliśmy trzy parki Disney’a – Magic Kingdom, Hollywood Studios oraz Animal Kingdom.

Trochę informacji praktycznych – poza kosztem biletu, do wydatków trzeba doliczyć:

  • parkowanie – $15 za dzień, nie ma przebacz. Teoretycznie, jak ktoś BARDZO chce zaoszczędzić te pieniądze, to można zaparkować w Downtown Disney i korzystając z darmowych autobusów dojechać do parku, ale nie opłaca się to biorąc pod uwagę czas za który zapłaciliśmy w cenie biletu.
  • jedzenie – Disney nie należy do najtańszych, lunch dla osoby dorosłej kosztuje w okolicach $10 + $2 za coś do picia. Dzieci mają lepiej, bo za $6 dostają cały zestaw lunchowy z deserem i napojem. Jedzenie jest zdumiewająco smaczne – przyzwyczajony do śmieci jakie sprzedają w innych parkach byłem pozytywnie zaskoczony zarówno smakiem jak i zdrowością jedzenia jakie oferuje Disney – poza oczywistymi zapychaczami typu hamburger, do wyboru są różnego rodzaju sałatki, dania wegetariańskie itp.
  • lody – jak tu nie kupić dzieciom loda? Wbrew pozorom Disney nie próbuje zedrzeć z nas skóry – lody kosztują w okolicach $3-$4 za sztukę
  • piwo – jak tu nie kupić dorosłym piwa? W odróżnieniu od lodów, Disney nie ma skrupułów i zdziera pieniądze za alkohol – butelka piwa kosztuje w okolicach $7, jakiś wodnisty drink przekracza $10. Piwo stało się bardzo poważnym elementem kosztów naszych wycieczek, ale odkryliśmy że nic tak nie uspokaja żołądka po przejeździe roller-coasterem jak szklanka piwa!
  • zdjęcia – Disney oferuje zdjęcia z roller-coasterów za jedyne $15 za sztukę – jak tu ich nie kupić!

Disney nie robi żadnych problemów z wnoszeniem jedzenia i napoi (aby tylko były w plastikowych butelkach i nie były alkoholowe), więc warto wziąć plecak z wodą i jakimiś słodyczami do utrzymywania dzieci na siłach. Warto też założyć wygodne obuwie – w ciągu dnia zrobimy piechotą kilkanaście kilometrów. No i najważniejsze – OLEJEK DO OPALANIA! Trzeba się bardzo porządnie nasmarować, bo w parkach często musimy stać w kolejkach na słońcu. Jak nie chcemy wrócić z poparzeniami słonecznymi, to częste użycie olejku jest bardzo ważne.

Magic Kingdom jest najstarszym z parków Disney’a w Orlando – park ten został otworzony 1 października 1971 roku. Rocznie odwiedza go około 17 milionów ludzi. Park podzielony jest na sześć obszarów: Main Street, Adventureland, Frontierland, Liberty Square, Fantasyland i Tomorrowland. Nad całym parkiem oczywiście góruje Cindirella Castle.

Magic Kingdom oferuje sporo atrakcji dla wszystkich – niektóre z nich mrożą krew w żyłach (np. Space Mountain), a niektóre powodują że zastanawiamy się ile LSD musieli wziąć ich projektanci by wyprodukować coś tak cukierkowego.

Nam się najbardziej podobały trzy atrakcje – Space Mountain, Splash Mountain oraz Big Thunder Mountain Railroad.

Na koniec dnia Magic Kingdom urządza paradę – o 21:00, a o 22:00 niesamowity pokaz ognii sztucznych. Warto na nie zostać – zarówno parada (korzystająca z milionów LED’ów) jak i ognie sztuczne są bardzo dopracowane, jak wszystko u Disney’a.

Plac przy Main Street

Tańczący panowie

Main Street 

Zamek Kopciuszka

Wejście do Adventureland

Sztuczny wąż na sztucznym drzewie straszący prawdziwe dzieci

Sztuczne słonie pod sztucznym wodospadem

Piraci z Karaibów

Pamiątkowe zdjęcie jakiegoś dzieciaka

Samochodziki i starsze panie testujące swoje siły na torze

Splash Mountain od środka

Dorożka – karawan przed Haunted Mansion

Scenka rodzajowa

Karuzela

Okolice zamku Kopciuszka

Piękna roślinność

Tomorrowland

Restauracja

Upominki

Ludzie czekają na paradę

Tłumy czekające na paradę

Parada

Parada

Parada

Nawet Big Ben jechał

Patriotycznie

Zamek Kopciuszka w nocy

Ognie sztuczne

Ognie sztuczne

Marek Cyzio Opublikowane przez: