W Nowej Zelandii wystrzeliwanie rakiet jest banalne. Wystarczy je odpiąć od wyrzutni i same spadają do kosmosu. Dlatego Rocket Lab wystrzeliwuje swoje rakiety z tego kraju. Dziwię się że SpaceX na to nie wpadł i marnuje energię na starty z Florydy.
A z innych wiadomości to dziś piątek. A w poniedziałek w USA święto = mamy długi weekend!!!!