SpaceX potrafi z orbity spaść dokładnie na środek barki (której pozycja jest trudna do dokładnego utrzymania). Blue Origin nie potrafi dokładnie trafić w kółko na ziemi które jednak mniej się przesuwa niż barka. Jak oni sobie wyobrażają lądowania na barkach przy takiej precyzji?
I drugie – ile paliwa niepotrzebnie ten booster musi mieć żeby wyhamować do zera, przesunąć się w lewo, zatrzymać i dopiero wylądować?