Przed chwilą poleciał Falcon 9. Booster 1060, Misja Starlink 4-9. Jedenasty lot tego boostera, lądowanie udane więc pewnie będzie dwunasty w przyszłości. Zdjęcie powyżej – widok sprzed domu – nie miałem czasu nigdzie jechać.
Sytuacja z ISS nadal niepewna; NASA podobno przygotowuje się na każdą ewentualność. Jedną z branych pod uwagę opcji jest wznowienie prac nad załogowym Dream Chaser’em – bez Sojuza NASA ma tylko Dragona do wożenia astronautów na ISS i agencję to bardzo niepokoi. Jak pisałem w komentarzach Cygnus jest w stanie przejąć zadania Sojuza i podnosić orbitę ISS. Dragon nie może z uwagi na brak silników manewrowych na tyle (tam gdzie jest bagażnik).
Rada nadzorcza OneWeb zagłosowała że już nie chcą więcej lotów z Bajkonuru. Bez komentarza.
Rosja powiedziała że nie będzie więcej RD-181 i odmawiają współpracy/wsparcia technicznego RD-180. Rogozin dodał że USA może sobie latać na miotłach w kosmos. Też bez komentarza.
Jak chcecie się wirtualnie wysłać na wycieczkę dookoła księżyca rakietą za dziesiątki miliardów dolarów, to pod tym linkiem można się dopisać. O ile się nie mylę to jestem już wirtualnie na Marsie, więc czemu nie zrobić wycieczki wokół Księżyca?
