Pare Kilka drobiazgów które przemknęły mi pomiędzy palcami w ciągu ostatnich kilku dni a są warte wzmianki:
- Suborbitalna rakieta Up Aerospace która wynosiła próbkę DNA zmarłego jakiś czas temu astronauty zdecydowała się zakończyć żywot sekundy po starcie i DNA nie dotarło do górnych warstw atmosfery (115 km). Wybuch był mało widowiskowy.
- Na Księżycu będzie dobre piwo – Czechy dołączyły do Artemis Accords. Jednocześnie Chiny tworzą konkurencyjną organizację o podobnym celu ale brzydszej nazwie – ILRSCO. Wchodzą w niej skład Chiny, Mongolia, Iran, Pakistan, Peru, Bangladesz i Tajlandia ale zainteresowane są także Rosja, Brazylia, Argentyna i ZEA.
- Misja ESA Juice na Jowisz ma małe problemy – antena radaru nie chce się rozłożyć. Ale ESA się nie poddaje, chcą obrócić satelitę tak by się nagrzała od słońca a potem użyć głównego silnika manewrowego do potrząśnięcia całością. ESA podejrzewa że jakiś zabezpieczający pin nie wylazł kompletnie i blokuje.
- Virgin Orbit jest sprzedawane na pniu. Do 4 maja można składać wstępne oferty na zakup. Do 15 maja trzeba złożyć wiążące oferty. 18 maja będzie aukcja zakładając ze będzie więcej niż jedna osoba zainteresowana. 24 maja VO zostanie sprzedane. Trudno powiedzieć czy VO przetrwa, ale będziemy o tym wiedzieli już w tym miesiącu.
- Rosja podpisała zgodę na przedłużenie życia ISS do 2028. Współpraca NASA z Rosją odbywa się tak jakby nie było żadnej wojny na Ukrainie.
- Astra Space będzie kupowała silniki drugiego stopnia od Ursa Major. Silnik nazywa się Hadley (który autocorrect uparcie poprawia mi na „zjadłem”) i ma znany z RD-180 cykl pracy z „gorącym utleniaczem”. W ten sposób Astra będzie używała cudzych silników w obu stopniach rakiety – pierwszy stopień dostaje silnik od Firefly (Reaver).
