Na L2 NASASpaceFlight od mniej-więcej południa można było obejrzeć doskonałe zdjęcia drucika, który uziemił Endeavour. Drucik jest integralną częścią antycznego (połowa lat 70’tych) hybrydowego scalaka Autonetics (obecnie Boeing) i ma za zadanie bronić resztę układu przed spaleniem w wyniku zwarcia (taki wewnętrzny bezpiecznik):
 |
| F1 to właśnie miejsce po tym spalonym druciku |
Zgodnie z zasadami L2 niestety nie wolno było mi tego oficjalnie napisać aż do momentu kiedy nie pojawi się właściwy artykuł na NASASpaceFlight.com. Artykuł się pojawił przed chwilą. Na L2 są znacznie dokładniejsze zdjęcia tego układu, więc zainteresowanych zapraszam do zaprenumerowania. Będziecie potem tak jak ja piszczeli z bólu nie mogąc napisać czegoś ciekawego 🙂
Niesamowitym jest że taki mały, 2-3 mm kawałeczek drucika może uziemić wielką, 2000 tonową maszynę.
Niestety nadal nie wiadomo co było przyczyną zwarcia które spowodowało przepalenie się tego drucika. A od tego jak szybko uda się znaleźć i usunąć przyczynę zależy kiedy poleci prom.
