Dwa dni do startu Falcona 9 z misją SES-9 a tu nadal nie było testu statycznego. To raczej bardzo nietypowa sytuacja. Zwykle test statyczny odbywa się na dobre kilka dni przed startem. Tym razem podobno firma SES zgodziła się na dość nietypowe rozwiązanie – test statyczny ma być wykonany na całej rakiecie – wraz z satelitą na szczycie. Zazwyczaj test odbywa się tylko na dwóch pierwszych stopniach a zaczopkowany satelita czeka w hangarze na końcową integrację. Test miał się odbyć w weekend (mówiono o niedzieli), ale nie pojawiły się żadne informacje o jego wykonaniu + w niedzielę patrzyłem i nie widziałem rakiety na platformie. Najnowsze informacje mówią o tym że test jest przesunięty na dziś. Zastanawiam się czy nie podjechać w czasie lunchu i nie sprawdzić czy rakieta jest na miejscu…
P.S. Firma SES zatweetowała zdjęcie zaczopkowanego SES-9: