Dla Was to będzie jutro rano, ale dla mnie to wyjątkowo nieludzka godzina – Falcon 9 startuje dziś o 3:39 nad ranem. Będzie to niezwykle ciekawy lot, jako że booster będzie lądował na LZ-1. Do tego trajektoria jest jak na geostacjonarną = będzie piękny łuk.
Leci booster 1073 – relatywnie nowy, bo to dopiero piąty lot. Ładunkiem jest księżycowy lądownik – HAKUTO-R. To jeden z projektów które powstały w czasie Google Lunar X-Prize – konkursu na wysłanie czegoś na Księżyc. Konkurs się zakończył wiele lat temu, okazało się że wysłanie czegoś w ramach czasowych jakie zdefiniował Google nie było realne. Ale pomimo że nie ma już żadnej nagrody, to kilka zespołów nadal próbuje wysłać coś na Księżyc. Jednym z nich są Japończycy z ISpace. Żeby było jeszcze ciekawiej, to japoński lądownik ma w środku samobieżnego robota zbudowanego przez Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Jak dotąd tylko USA, Chiny i Rosja zdołały wylądować czymś na powierzchni Księżyca. Prywatne firmy jak dotąd nie dały rady tego osiągnąć. Może w końcu będzie inaczej? Niestety dowiemy się tego najwcześniej za miesiąc, bo dopiero wtedy planowane jest lądowanie na Księżycu.