Atlas V w konfiguracji 401 (czterometrowa obudowa ładunku, zero rakiet pomocniczych i jeden silnik RL10 w drugim stopniu) wyniesie parkę satelitów na bardzo nietypową orbitę okołoziemską:
Satelity te mają za zadanie badanie pasów Van Allena. Dzięki temu że satelity będą leciały w formacji, naukowcy po raz pierwszy będą w stanie zbadać nie tylko rozkład przestrzenny pasów, ale także ich zmiany w czasie.
Mam w planach wybrać się obejrzeć ten start, więc zainteresowanych niezbyt udanymi zdjęciami proszę o zajrzenie na bloga jutro.
Edycja – nie poleciał, zepsuł się jakiś nadajnik służący do namierzania rakiety. A konkretnie to zaczął nadawać na nie tej częstotliwości na której powinien. Jeżeli wystarczy tylko stuknięcie go elektronicznym młotkiem, to są szanse na start dziś w nocy. Jeżeli zaś trzeba będzie go wymienić, to może zająć to kilka dni.
Edycja 25 sierpnia – znowu nie poleciał! A ja mam już dość wstawania po nocach i żeby nawet miała być idealna pogoda (na co się nie zanosi) to nie jadę oglądać tego startu. Zresztą szanse na start dzisiejszej nocy są bardzo niewielkie – nadchodzą chmury z huraganu Isaac i będzie wiać i lać.
Aktualizacja – start przełożono na czwartek, 30 sierpnia 4:05 nad ranem.