ULA zmieniła zasady robienia zdjęć za pomocą automatycznie aktywowanych aparatów fotograficznych na platformie. Dwie największe zmiany to:
- zakaz robienia zdjęć w czasie ustawiania i/lub zabierania aparatów
- zakaz sprzedaży tych zdjęć – można ich wyłącznie używać w komercyjnych publikacjach ale nie wolno ich np. tweetować czy też wstawiać na własny blog
I oczywiście ten drugi punkt programu spowodował olbrzymie wkurzenie fotografów. Szczególnie tych, którzy z sprzedaży takich zdjęć zrobili sobie dobrze funkcjonujący biznes. Teraz nagle ten biznes wysycha. Oczywiście nadal pozostaje SpaceX, ale starty ULA są zdecydowanie bardziej widowiskowe z uwagi na rakiety napędzane paliwem stałym. Pozostaje SLS, ale on startuje raz na dwa lata jak dobrze pójdzie.
Mam mieszane uczucia na ten temat. Z jednej strony rozumiem co się stało – ilość fotografów którzy chcieli sobie postawić aparat była tak duża że powodowało to spore problemy logistyczne. Tym ruchem ta ilość zmniejszy się do dosłownie kilku akredytowanych przez publikacje. Z drugiej strony kupa ludzi straci część swojego dochodu.