Rogozin marzył żeby dzisiejszy Atlas V eksplodował w czasie lotu, jednak ten go bardzo zawiódł i pierwszy stopień działał bez najmniejszego problemu, drugi jak dobrej pory także ale czeka nas jedno dodatkowe odpalenie silnika za jakieś 3 godziny więc nie chcę zapeszać.
Za to wygląda na to że Iranowi coś nie wyszło. Zdjęcia satelitarne pokazują zniszczoną platformę startową – wygląda że ich rakieta eksplodowała na platformie. Jako że nie jestem zwolennikiem Iranu posiadającego bron nuklearną i środki jej przenoszenia, to ta informacja mnie troszkę ucieszyła.