Jak niesie wieść gminna Elon wisi na telefonie z FAA próbując uzyskać zgodę na start dziś. Jednocześnie SpaceX zakłada że Elonowi się uda i przygotowuje SN-9 do startu – rakieta jest tankowana.
Przyczyną braku zgody jest podobno zaniedbanie ze strony SpaceX – firma nie dostarczyła kluczowych danych by FAA mogło oszacować ryzyko.
Elon ma rację że dział lotów kosmicznych FAA jest niewydolny. Bo jak dotąd nie było takiej potrzeby. Dział jest mały a jednocześnie musi pilnować bezpieczeństwa przy startach czegoś co jest znacznie bardziej niebezpieczne niż samoloty. Trudno się więc dziwić że decyzje zajmują im czas.