Endeavour (STS-134) – szybka aktualizacja stanu naprawy

Wodór ze zbiorników wyparował o 10:38 dziś rano i właśnie przed momentem (14:05) otwarto tylny przedział silnikowy, gdzie znajdują się te nieszczęsne APU. Już niedługo będzie wiadomo co spowodowało awarię i jak skomplikowana będzie naprawa.

Edycja – na Tweeterze pojawiły się informacje że zepsuty jest jeden z termostatów. Oznacza to że naprawa powinna być szybka. Jutro o 10:30 AM planowana jest konferencja NASA – pewnie poinformują na niej o tym że wszystko jest naprawione i że start w poniedziałek. Trzymam kciuki!!!

Aktualizacja 21:00 – informacje dochodzące z rożnych źródeł wskazują na to ze jednak problem jest nie z termostatem, ale z całym systemem sterowania grzałkami. Będzie on najprawdopodobniej wymagał wymiany. Oznacza to ze start zostanie przełożony na conajmniej 8 maja, a może i później. Po wymianie systemu potrzeba 2-3 dni na przetestowanie wszystkiego. A 5 Maja leci Atlas V którego startu nie mozna przesunąć. Potem trzeba 2-3 dni na przestawienie eastern range i prom moze najwcześniej polecieć 8 maja 🙁 Zapomniałem – jeden z moich znajomych w ULA twierdził ze jeżeli sie pojawia problemy z promem, to oni woleliby wystrzelic Atlas V o dzień wcześniej (coś tam z orbitami itp. bardziej im pasuje). Wtedy prom mógłby polecieć 7 maja…

Aktualizacja niedziela, 8:30 AM – już potwierdzone – problem jest z jednym z LCA (Load Control Assembly – pudelkiem z elektronika sterujaca różnymi urządzeniami o większej mocy) – trzeba ja wymienić, co pociągnie za sobą długotrwałe testy. Potem startuje Atlas V i najwczesniejszy termin to 8 maja, choć mówi sie takze o 10 maja. Spowoduje to takze opóźnienie startu promu Atlantis (STS-135).

Aktualizacja niedziela, 10:30 AMwłaśnie się dowiedziałem że nie mają gotowego, zapasowego LCA które mogliby użyć, w związku z tym będą musieli wyjąć to, naprawić, uzyskać nową certyfikację dla samego pudełka, następnie wstawić do promu i przetestować całość jeszcze raz. 8 Maja nadal jest możliwy, ale coraz mniej. Pomyłka, mają zapasowe LCA, więc tylko testowanie, ale to nadal bardzo poważna operacja.

Marek Cyzio Opublikowane przez: