ET-94

ET-94 to jeden z pomarańczowych zbiorników jakie wyprodukowano na potrzeby lotów kosmicznych. Był on następnym wyprodukowanym zbiornikiem po ET-93 – zbiorniku który „załatwił” prom kosmiczny Columbia. Po tej katastrofie dokonano wielu zmian w sposobnie nakładania pianki i okazało się że taniej jest zbudować nowe zbiorniki niż próbować zmodyfikować ET-94. Więc zbiornik ten stał sobie w magazynie fabryki MAF w Luizjanie i czekał na lepsze czasy. I się ich w końcu chyba doczekał – NASA podjęła decyzję o przeznaczeniu tego zbiornika dla California Science Center. 
Dostarczenie go z Luizjany do Los Angeles, CA będzie samo w sobie wielkim przedsięwzięciem logistycznym. Zbiornik popłynie na barce aż do kanału Panamskiego, a następnie do portu Marina Del Rey. Stamtąd pojedzie ulicami robiąc jeszcze więcej zamieszania niż prom kosmiczny Endeavour kilka lat temu. 
Po drodze trzeba będzie zdemontować światła uliczne, instalacje napowietrzne itp. Największym problemem ma być to skrzyżowanie, choć patrząc na Street View wydaje się że jest tam sporo miejsca…
Docelowo California Science Center planuje zbudowanie wystawy pokazującej prom kosmiczny jak na platformie startowej – z przymocowanym pomarańczowym zbiornikiem i dwoma rakietami na paliwo stałe. W sumie to dobry pomysł – w Waszyngtonie Discovery stoi jakby przed chwilą wylądował, w KSC Atlantis lata „w kosmosie” więc w Kalifornii Endeavour będzie się gotował do startu. Do tego w Houston, TX makieta promu jest zamocowana na szczycie 747 co kompletuje ciekawe momenty z życia tego statku kosmicznego. Do całości nie pasuje jedynie Enterprise, który stoi sobie na lotniskowcu w NYC.
Marek Cyzio Opublikowane przez: