Bloomberg informuje że SpaceX oficjalnie zdecydował się zbudować nową platformę startową w Brownsville, TX. To wielki cios dla Space Florida która próbowała zatrzymać SpaceX na Space Coast. Jak zwykle zieloni zwyciężyli. Nie bez znaczenia były także dotacje jakie zaoferował Texas – ponad $20M pomocy w budowie tej platformy. Do tego SpaceX nie będzie musiał się dzielić platformą z nikim innym, jak to planowała Space Florida.
Platforma ma kosztować $85M i stworzyć 300 miejsc pracy w tej nadgranicznej miejscowości. Lokalizacja jest niezła – Brownsville jest troszkę bliżej równika niż Space Coast, jednakże są pewne wady:
- daleko do najbliższego, przyzwoitego lotniska (Corpus Christi)
- bardzo blisko Meksyku = przestępczość
- rakieta po starcie będzie musiała wykonywać drobne manewry by ominąć Kubę
- właściciele platform wiertniczych w Zatoce Meksykańskiej nie będą zachwyceni
Zalet jest natomiast bardzo dużo – przede wszystkim nie ma USAF i ich obostrzeń w tym kiedy można sobie strzelić rakietą. Po drugie zmniejszają się koszty i czas transportu. Każdy F9 jedzie ciężarówką z Kalifornii do McGregor, TX, gdzie jest testowany a następnie wsadzany znowu na ciężarówkę i wieziony na platformę.
Mam nadzieję że Space Florida + KSC/CCAFS nauczą się czegoś z tej porażki.