http://finance.yahoo.com/news/ula-shied-away-price-war-021345846.html
Długo to nie trwało – vice prezydent od spraw technicznych ULA juz nim nie jest. To ten sam o ktorego prezentacji jest głośno od kilku dni.
Edycja – wyglada na to ze bedzie jeszcze śmieszniej:
Senator McCain nie przyjął zbyt dobrze nazwania go „wściekłym” i twierdzeń ze Departament Obrony chce go uciszyć i wzywa do rozpoczęcia śledztwa czy przypadkiem DOD nie faworyzuje ULA. Może z tego zrobić się jeszcze wieksza draka i uważam ze należy oczekiwać dalszych spadających głów.
A ja nadal nie mam nowego komputera – zapłacony ale jeszcze nie wysłany 🙁 Stary zachowuje sie dziwnie – przechodzi Apple Hardware Test (nawet extended) ale nie zabootuje się nawet przez internet recovery. Resetowałem wszelkie pamięci NVRAM i co tam jeszcze Apple sugeruje, odmówiłem nad nim modlitwy siedmiu rożnych wyznań naciskałem wszelkie możliwe kombinacje klawisza Command i coś tam jeszcze. Następny krok to wymiana dysków ale z tym czekam na nowy. Cały czas mam nadzieje ze uda mi sie ten odratować i bedzie służył jako -hmm no właśnie, do czego moze jeszcze sie przydać pięcioletni Mac Mini? W sumie ma nadal przyzwoita konfiguracje – jakiś i7 w środku, 16 GB RAM i miejsce na dwa SATA. To ostatni z Mini które miały dedykowana kartę graficzna – jakiś Radeon czy coś w tym stylu. Pomimo zaawansowanego wieku dawał sobie do tej pory swietnie radę – miał w środku dwa szybkie SSD i obróbka zdjeć w LightRoom szła jak burza.