Godziny do startu

Dziś miejmy nadzieję w końcu poleci Falcon 9 z satelitą BulgariaSat-1. Start planowany jest na 14:10 lokalnego czasu czyli 20:10 w Polsce. Trochę głupia godzina – w srodku dnia w piątek. Do tego start z LC-39A i lądowanie na barce – zastanawiam się czy mi się chce jechać gdziekolwiek żeby zobaczyć ten start.

Wg. plotek BulgariaSat-1 Falcon 9 jest ciekawą mieszaniną wersji F-9 –  kawałek to block 3 a kawałek block 4. Niestety nie wiadomo dokładnie czym się różni jedno od drugiego. Nie wiadomo także kiedy w końcu zobaczymy rakietę w pełnej konfiguracji block 4 że o block 5 nawet nie wspomnę. Z tego co wiadomo to zmiany następują stopniowo i każda rakieta jest troszkę inna i jest coraz bliżej końcowej wersji F-9.

Jak na razie nie słychać nic o potencjalnych problemach z rakietą, wszystko posuwa się do przodu.  Pogoda wydaje się dziś współpracować – mamy w końcu przerwę w nieustannych burzach – wczoraj po raz pierwszy od kilku dni nie padało wcale.

Tak, myśle że dziś doczekamy się startu. Rakieta jest przetestowana, stanowisko startowe zostało szczególnie dobrze przetestowane (SpaceX wykorzystał przerwę i użył rakiety do dodatkowych testów), pogoda współpracuje.

 

 

I co? Tyle się natestowali i nadal coś jest nie tak. Start się opóźnił do 15:10, bo muszą dokładnie przetestować sprzęt naziemny zanim zaczną tankować. Oczywiście ta wiadomość złapała mnie na autostradzie, zawróciłem do domu i czekam na rozwój sytuacji…

Aha, zapomniałem – webcast jest tu:

 

 

Musk mówi ze testują wejście w atmosferę z większa prędkością niż zwykle i że lądowanie może nie wyjść.  

A w międzyczasie Rosja wystrzeliła Soyuza. 

A w międzyczasie jeden z Thunderbirds się rozwalił przy lądowaniu. 

A ja jestem na Exploration Tower:

10 minut do startu i na razie wszystko OK. SpaceX nie ma żadnych problemów. 

Wow! Wystartowała i wyładowała! Lądowanie na 3 silnikach!!!

Marek Cyzio Opublikowane przez: