SpaceX przesunął start FH na jutro. Jako że nie ma niczego co ląduje na barce można założyć że nie ma korelacji między tym opóźnieniem a dzisiejszym przerwaniem odliczania w Kalifornii. Jednak oficjalna przyczyna to potrzeba dodatkowego czasu na przejrzenie danych. Postawili dziś FH na platformie i pewnie jakieś dane były poza zakresem. Co w sumie nie powinno dziwić – jeszcze nigdy nie leciał FH bez tarek i bez nóg. Brak nóg może powodować trochę inne niż oczekiwane naprężenia i/lub temperatury. W każdym razie start jutro. Może pogoda będzie lepsza?