Kolega podpisujący sie pseudonimem Dragonftuit podesłał mi link do ciekawego artykułu. Artykuł jest ciekawy bo pojawił sie w raczej dość szanowanym periodyku który nie jest znany z pisania głupot. W związku z czym możemy założyć ze gdzieś u podstaw tego artykułu leżą przecieki. Bardzo ciekawe przecieki. Wg. tych przecieków zarówno USA jak i Chiny testują EMDrive na orbicie – USA za pomoca X-37B a Chiny na stacji kosmicznej Toangong-2. Artykuł twierdzi ze wszelkie nowe badania wskazujące na nie działanie EMDrive są szumem mającym na celu zniechęcenie innych do badan nad tym napędem.
Gdyby EMDrive działał to byłby to wielki przełom porównywalny z wynalezieniem koła. Satelity mogły by zmieniać swoją pozycję bez obaw o skończenie sie paliwa. Zakładając ze nadprzewodzący EMDrive ma znacząco większy ciąg, takie zmiany mogły by następować szybko, porównywalnie szybko z obecnymi silnikami manewrowymi. A jednocześnie bez targania ze sobą setek kilogramów hydrazyny. Tak, jeżeli EMDrive działa to spowoduje on rewolucję w budowie satelitów. Jeżeli działa…