I co teraz?

Wygląda na to że dysfunkcyjny rząd USA w zawieszeniu dodatkowo skomplikuje życie SpaceX. Mniej lub bardziej poinformowane źródła twierdzą że SpaceX nie będzie mógł odbyć testu statycznego w poniedziałek. Trochę to dziwne – w sobotę, kiedy to już Ameryka była w zawieszeniu, SpaceX nie miał najmniejszych problemów z wykonaniem WDR. Czyli wszystko co jest niezbędne do testu statycznego było dostępne – prognoza pogody, blokady dróg itp. Nie rozumiem więc dlaczego akurat w poniedziałek miało by być inaczej… Ale wszystko się okaże jutro. Patrick AFB poinformował o tym jak bardzo będą ograniczone serwisy w bazie – np. nie będzie czynna biblioteka i bar nad oceanem. Za to kręgielnia będzie działała normalnie – pewnie jej działanie jest krytyczne dla funkcjonowania bazy.

Na szczęście wieść gminna mówi że SpaceX małymi krokami posuwa się do przodu przy każdym tankowaniu – za każdym razem udaje się posunąć odliczanie troszkę bliżej momentu zapłonu silników. Jednak nadal nie są gotowi na odliczanie aż do uruchomienia silników. I w poniedziałek pewnie jeżeli dojdzie do tankowania to i tak nie zobaczymy dymu.

Marek Cyzio Opublikowane przez: