Wojsko będzie testowało pocisk hipersoniczny. Możliwe że te wszystkie zamknięcia przestrzeni powietrznej w ostatnich dniach były związane z przygotowaniami do tego testu. Zwykle w czasie takiego testu testuje się nie tylko sam pocisk ale także systemy wykrywania/niszczenia takowych. Taki test jest bardzo kosztowny więc wojsko próbuje z niego wycisnąć ile się da. Jak widać na obrazku pocisk ma wykonać hipersoniczny zakręt i spodziewają się że albo go wykona, albo nie i poleci prosto, albo wybuchnie i wtedy śmieci mogą spaść na raczej sporym obszarze. Oczywiście to wszystko się dzieje w okolicach gdzie mogą spaść resztki Atlas V po locie Kuiper więc to powód dla którego lot był opóźniany.