SpaceNews donosi że dopiero co wystrzelony w kosmos japoński satelita ASTRO-H znany także jako Hitomi zdecydował się dokonać RUD (rapid, unscheduled disassembly) a mówiąc inaczej coś mu się urwało lub wybuchło. W okolicach satelity wykryto pięć kawałków kosmicznego śmiecia które najprawdopodobniej powstały w wyniku eksplozji czegoś w środku satelity. Obserwatorzy-amatorzy informują że satelita „mruga” = prawdopodobnie kręci się wokół swojej osi. JAXA twierdzi że odebrała krótkie sygnały z satelity (krótkie pewnie dlatego że się kręci i antena nie zawsze jest skierowana w stronę ziemi) i że nie wszystko stracone.
Satelita poleciał w kosmos 17 lutego za pomocą japońskiej rakiety H-2A. Część z instrumentów dostarczyła NASA, część ESA a część Kanadyjska Agencja Kosmiczna.