Indie stają się potęgą kosmiczną

Dziś o nowym łaziku księżycowym o nazwie Chandrayaan-2 (czyli Księżyc-2). Indie planują go wystrzelić za 2-3 lata i cała misja będzie w 100% indyjska, bez pomocy Rosji. Pierwotnie planowano że Rosja zbuduje lądownik, a Indie łazik. Jednak po fiasku misji Phobos-Grunt, Indianie nie palą się do korzystania z rosyjskich technologii. 
Celem nowego łazika będzie odjechanie tak daleko jak tylko to możliwe od lądownika i potwierdzenie istnienia wody na Księżycu. Łazik będzie miał kamerę 3D oraz dwa spektroskopy.  Do tego orbiter także będzie wyposażony w cały zestaw instrumentów – trzy różne spektrometry, radar z syntetyczna aperturą + kamerę.
Misja na księżyc poleci za pomocą GSLV Mk II, GLSV Mk III jest opóźniony i w 2017-2018 roku nie będzie wystarczająco przetestowany żeby ryzykować ładunek księżycowy. 
Marek Cyzio Opublikowane przez: