Pojawiły się dziś wyniki słynnego badania niezawodności samochodów prowadzonego przez firmę J.D. Power and Associates – tzw. Vehicle Dependability Study czyli badania nad tym jak przez trzy lata psuły się samochody z rocznika 2010. Wyniki są przewidywalne – najlepszą marką jest Lexus i jest on daleko do przodu przed konkurencją. Statystycznie samochody marki Lexus wykazują 73 usterki na 100 egzemplarzy w ciągu 3 lat. Na drugim miejscu jest Porsche z 94 usterkami. Pozostałe marki mają już powyżej 100 usterek w ciągu trzech lat. Najgorsze marki to Mitsubishi (178 usterek), Dodge (190) i Land Rover (220!). Ciekawostką jest spory spadek Cadillac’a który przez moment wydawał się robić dobre samochody, ale chyba im przeszło.
A oto i najlepsze samochody w każdej z kategorii jakie bierze pod uwagę J.D. Power & Associates:
Jak widać na 18 samochodów aż siedem jest produkcji Toyoty/Lexusa. Ale GM’owi też się kilka produktów udało – Chevrolet Camaro (szkoda że nasz osobiste doświadczenia z eksploatacji 2012 Camaro córki są nie do końca zgodne), GMC Sierra HD, Chevrolet Tahoe i Buick Lucerne to wszystko wyroby GM.
Ale Toyota poza siedmioma wygranymi kategoriami znalazła się także w kilku więcej w pierwszej trójce:
– w kategorii samochodów subkompaktowych poza Scionem xD pojawiła się także Toyota Yaris
– w średnich rozmiarów samochodach luksusowych na trzecim miejscu znalazł się stary model Lexusa GS (nasze doświadczenia z eksploatacji tego modelu są podobne – nie psuje się nic)
– w kategorii Crossover SUV na drugim miejscu pojawiła się Toyota Venza – samochód którego nie sposób zobaczyć na drodze (chyba nikt tego nie kupuje) a trzecie miejsce zajęła Toyota 4Runner
– w kategorii dużych SUV na trzecim miejscu uplasowała się Toyota Sequoia
– w kategorii dużych sedanów srebrny medal dostała Toyota Avalon
– a w kategorii małych samochodzików sportowawych na trzecim miejscu jest Scion tC.
Wnioski są proste – jak chcemy mieć niezawodny samochód to należy kupić coś produkcji Toyoty. Praktycznie w każdej kategorii Toyota uplasowała w pierwszej trójce conajmniej jeden samochód.
Warto także zauważyć prawie całkowity brak niemieckich marek – Mercedesa, BMW i VW. Audi się raz pojawiło z modelem A6, ale pewnie pozostałe samochody muszą się bardzo psuć, bo marka ma 146 usterek na 100 samochodów = dużo poniżej średniej. Także „japońskie to dobre” nie do końca pasuje do tych wyników – zarówno Nissan, jak i jego luksusowy oddział – Infiniti uplasowały się poniżej średniej. Ale przynajmniej 370Z im się udaje wyprodukować bez większych usterek. Także Mitsubishi jest daleko poniżej średniej. Więc jeżeli kupować japończyka to Toyota/Lexus, Honda/Acura i Mazda (o Suzuki nie wspominam, bo ta marka zdecydowała się wycofać z rynku USA).
Jak ktoś chce zobaczyć wyniki J.D. Power & Associates z innych lat oraz z innych badań to poniżej linki:
- badanie nad satysfakcją z procesu kupowania samochodów
- wyniki anglików – Honest John
- samochody które najmniej tracą na wartości wg. Kelly Blue Book
- 2011 Initial Quality Study – niezawodność w ciągu pierwszych 90 dni
- samochody które najmniej tracą na wartości wg. Edmunds
- 2011 VDS (są tam także wyniki z lat 2010-2005)
Ciekawe jest porównanie wyników z 2005 roku z najnowszymi wynikami. W 2005 najlepsza marka (Lexus) miała 139 usterek na 100 samochodów. Obecnie taki wynik osiąga Kia/Hyundai. Jakość samochodów nieustannie się poprawia – Lexusy z rocznika 2010 miały statystycznie dwa razy mniej usterek niż te z rocznika 2002.