Jak w kieleckim

Wczorajszy start F9 ze Starlinkami się nie odbył z uwagi na wiatr. A wczoraj to raczej lekko wiało. Dziś ma być gorzej. Wczoraj o 23 wiatr wiał z prędkością 27 km/h w porywach do 41 km. Na dziś na noc zapowiadają 34/49 a potem będzie tylko gorzej – jutro 44/60. W piątek ma być troszkę lepiej – 32/47 ale w sobotę już 46/66 a w niedzielę 53/79. Uspokoi się dopiero w poniedziałek. O dodatkowych atrakcjach typu chmury/deszcz/burze nawet nie wspomnę. Jakoś cienko widzę szanse na wystrzelenie FH przed poniedziałkiem. Nawet F9/Starlink pewnie też nie poleci. Kryteria startowe dla FH są dużo bardziej restrykcyjne bo rakieta działa jak wielki żagiel. Do tego pierwsze sekundy lotu są krytyczne – rakieta ma niewielkie możliwości manewru a silny wiatr z północy może spowodować popchnięcie jej na T/E. Wiatr ze wschodu też nie jest dobry, bo może zepchnąć rakietę na wieżę startową. F9 ma podobny problem + T/E na LC-40 jest ustawiony troszkę bardziej pod kątem (jakieś 20 stopni od osi północ – południe) więc wschodnia składowa wiatru dodatkowo komplikuje start.

Marek Cyzio Opublikowane przez: