Przez najbliższe kilka dni (2 lipca do 10 lipca), SpaceX będzie prezentował swoją kapsułę Dragon – tą która obleciała ziemię dookoła wioząc francuski ser. Będę pracował w sobotę, 2 lipca w muzeum, więc nie omieszkam się obfotografować ją dokładnie. A jeżeli to będzie możliwe, to ją także obwącham poszukując zapachu sera pleśniowego!
A z innych, pozytywnych informacji o SpaceX, to pomyślnie przebiegł test ich silnika Merlin Vacuum – jest on przeznaczony do drugiego stopnia rakiety Falcon 9:
Biorąc pod uwagę, że kilka dni wcześniej silnik Aerojet AJ-26 (a konkretnie to lekko zmodyfikowany, radziecki NK-33) miał poważną awarię w czasie testów i został praktycznie zniszczony, to jest to tym bardziej wielkie osiągnięcie. Silnik Merlin Vacuum ma ciąg ponad 92 tysięcy funtów w próżni (jakieś 40 ton) i jest bardzo efektywny – impuls właściwy tego silnika wynosi 342 sekundy.