Niestety SpaceX nie poczekał na mnie ze startem, wyprosiłem u Zeusa burzę z piorunami a u Posejdona huragan ale i tak to nic nie pomogło i wystrzelili. Ale przynajmniej wrócili po moim powrocie i miałem jak zrobić zdjęcia rakiecie! Patrz co znalazłem: Click to share on Facebook (Opens in new window) Facebook Click to share on X (Opens in new window) X Like this:Like Loading...